Forum Forum klasy III F Gim. im. Jana Pawła II w Kozach Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Historia prawdziwa :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klasy III F Gim. im. Jana Pawła II w Kozach Strona Główna -> FLAME
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... Heaven For Everyone

PostWysłany: Sob 16:48, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nozkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klnęła. Nagle uwidziala smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zebem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmienila że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a nastepnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MaDeJ


Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy

PostWysłany: Nie 12:24, 16 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... Heaven For Everyone

PostWysłany: Nie 17:52, 16 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Moines


Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy

PostWysłany: Pon 17:45, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... Heaven For Everyone

PostWysłany: Pon 18:25, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Moines


Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy

PostWysłany: Pon 20:13, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... Heaven For Everyone

PostWysłany: Pon 21:01, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MaTeuS


Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 22:46, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... Heaven For Everyone

PostWysłany: Wto 16:28, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dominikken


Administrator
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SięBiorąDzieci?

PostWysłany: Pon 18:40, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło, a Madej jest pierwszy na rozgrzewce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Moines


Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy

PostWysłany: Wto 17:34, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło, a Madej jest pierwszy na rozgrzewce wiec szybko zarąbał obiad smokowi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dominikken


Administrator
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SięBiorąDzieci?

PostWysłany: Wto 20:03, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło, a Madej jest pierwszy na rozgrzewce wiec szybko zarąbał obiad smokowi i mu na niego narzygał xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MaDeJ


Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy

PostWysłany: Śro 15:24, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło, a Madej jest pierwszy na rozgrzewce wiec szybko zarąbał obiad smokowi i mu na niego narzygał. Mówił, że już nie będzie, ale...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nieba... Heaven For Everyone

PostWysłany: Śro 15:47, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło, a Madej jest pierwszy na rozgrzewce wiec szybko zarąbał obiad smokowi i mu na niego narzygał. Mówił, że już nie będzie, ale gdy popatrz na swoje własne wymiociny, zrzygał się ponownie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
MaDeJ


Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kozy

PostWysłany: Śro 15:57, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Queen napisał:
ale gdy popatrz na swoje własne wymiociny, zrzygał się ponownie...

Prawie jakbyś była z nami pod namiotem Smile

Pewnego pięknego poranka zobaczyłam sarenkę z czterema nóżkami i parą uszu, ale bez raczek. Ząbki też gdzieś zgubiła. Płakała. Stękała. Klęła. Nagle uwidziała smoka z wielkimi głowami i wielkim przednim zębem. Sarenka przestraszyła się turkusowej łuski okrywającej smoka. Nadmieniła że się go boi. Niespodziewanie smok ją powąchał, a następnie polizał i stwierdził że jest gorzka. Smok lubił gorzkie. Wziął więc nóż i ukroił sarence uszko, posolił, popieprzył, polał sokiem z cytryny, udusil w pieczarkach i z nadzieniem jagodowym wsadził do piecyka, żeby doszło, a Madej jest pierwszy na rozgrzewce wiec szybko zarąbał obiad smokowi i mu na niego narzygał. Mówił, że już nie będzie, ale gdy popatrz na swoje własne wymiociny, zrzygał się ponownie. Wszystko gdyby nigdy nic toczyło się swoim życiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum klasy III F Gim. im. Jana Pawła II w Kozach Strona Główna -> FLAME Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin